Chwilowa przerwa

Witajcie;) 
Niestety znów zaniedbałam bloga...
Studia-sesja-praca.
Wracam na początku lutego!!:)
trzymajcie kciuki, żeby mi się udało
Yasniable.

Nowy Rok - Nowe Możliwości

... A ja wracam, z wielkim noworocznym postanowieniem ;-)
Regularność bloga! oby się udało!! ;-)

Nowy Rok zaczynam od grudniowego mini denka ;



A więc po kolei ;-) :





Żele OS już regularnie goszczą w mojej łazience, jak dla mnie są niezastąpione, choć przyznam, czasem mam ochotę spróbować czegoś innego, to i tak zawsze do nich wracam ;-)
Uzależniona? być może!













Płyn z Bielendy - póki co nie znalazłam nic równie skutecznego co te dwufazówki ;-)

Krem Ziaja - Kozie Mleko - bardzo przyjemny krem, polubiłam się z nim i na pewno do niego jeszcze wrócę.

Tusz NOUVEAU LASHES Noir Mascara - otrzymałam go wraz z GB, używałam bo musiałam, ale to nie mój typ...
efekt widoczny na rzęsach u mnie po wielu warstwach, a szkoda.









Paloma - cukrowy peeling do rąk - jest niesamowity! Szkoda, że tak trudny w zdobyciu, bynajmniej u mnie...ale nie zrezygnuję z poszukiwań.

Masło do ciała - H&M - za sam zapach już go pokochałam, szkoda, że tak szybko się skończył.





Anty. Dove (minerały) - Skuteczny i ma  piękny zapach.

Zmywacz do paznokci - nawet nie pamiętam gdzie go kupiłam, śmierdzący, ale o dziwo skuteczny.

Biosilk - jedwab - nie wyobrażam sobie bez niego mycia włosów, bardzo, bardzo skuteczny i strasznie wydajny (ta mała buteleczka starcza mi na 1,5 miesiąca).







po denku chcę Wam pokazać dwa żele pod prysznic, które podbiły moje serce i ... łazienkę ;-)



Żele z Joanny - czekolada i kokos - dwa moje ulubione zapachy ! :)
Lubię je za wszystko, ale co najbardziej mi się w nich podoba to to, że są z pompką i łatwo można je nabierać podczas kąpieli. Bardzo dobrze się pienią nawet przy niewielkiej ilości!
Pachną cudownie i co najważniejsze zapach długo utrzymuje się na skórze ( i w łazience ).
Cena też przekonująca - 5,90 !


Jeśli tylko będziecie miały okazję spróbujcie tych Fantazji;-)

Yasniable.