Dynamiczna czerwień ;-)

14 luty - Walentynki - święto zakochanych!


Święto to nie należy do moich ulubionych, ale jakoś działają na mnie te czerwone serduszka i małe amorki ;-)
Pozostając w temacie dziś na czerwono :)
Jak wiadomo barwa czerwona jest najgorętsza ze wszystkich kolorów, czerwony jest kolorem dynamicznym i przykuwającym uwagę, domeny czerwieni to siły witalne, życie i piękno ;-)
O tak zgadzam się z tym w 100 %.
Bardzo często gdy opadam z sił używam 'czerwonych' kosmetyków dla ożywienia, i one naprawdę działają :)



Pierwszy to żel do kąpieli - erotyczna kąpiel - jest ze mną już od grudnia, drugi nieco zbliżony kolorem to żel pod prysznic - Playboy. A dlaczego one ?! :)



Jak widzicie żel jest niezwykle energetyczny, soczysty czerwony kolor od razu przyciąga uwagę ;-)
Bardzo ładnie prezentuje się w swojej pięknej buteleczce, od razu mi się spodobał.
Jest fantastyczny, a jego zapach - słodkie kwiaty - jest po prostu zniewalający.

 


A co do samego działania?
Żel przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji, kąpiel w nim to sama przyjemność, zapach + kolor sprawiają, że od razu wracają siły witalne. Dobrze się pieni, i bardzo dobrze nawilża skórę.
Jedynym jego minusem może być problem z wydobyciem żelu z buteleczki, jest bardzo gęsty i dość wolno spływa, ale myślę, że duża ilość plusów anuluje ten drobny szczegół.
Dostępny w Starej Mydlarnii, cena za 500 ml - ok. 20zł.

Chciałam Wam jeszcze pokazać moją nowinkę:


Żel pod prysznic - Playboy - Play it sexy! :)
Wpadł mi w ręce przypadkiem, przyciągnął wzrok swoją bardzo przyjemną, kształtną buteleczką ;-)
Jak widzicie jest bardzo przyjazna dla oka, i wygodna, idealnie pasuje do kobiecej ręki.
Jeśli znacie ten zapach, to zapewniam, że żel pachnie niemal identycznie!
Pieni się świetnie, dobrze nawilża, i cudownie pachnie zarówno w łazience jak i na skórze :)

Jak Wasze święto zakochanych :)??
Pozdrawiam ciepło.
Yasniable.

29 komentarzy:

  1. ach ciekawi mnie ten żel Playboy

    OdpowiedzUsuń
  2. ile cudowności! a rafeallo- wyraża więcej niż tysiąc słów :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Rafaello ... mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lovely stuff ! your blog is great.

    Please visit and comment if you like http://jerseychase.com
    Facebook Page

    OdpowiedzUsuń
  5. same słodkości!
    nie miałam nigdy tego żelu, ale wygląda ciekawie :) zapach słodkich kwiatów musi być cudny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam tych kosmetyków, jestem ciekawa jak pachną ;D
    a słodycze mmm :)) smacznego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. o jej, dziękuję :) Jednak nie są one jakieś wybitnie wspaniałe, brzydko się układają same z siebie :(

    a raffaello to bym zjadła <3
    są inne zapachy tego żelu playboya? Pamiętam, że lubiłam zapach play it lovely

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, znajdziesz jeszcze 5 zapachów;) warto wypróbować;-)

      Usuń
  8. oo erotic haha :)
    dosc oryginalny ksztalt tego playboya :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Rafaello - to słodycz,który Kocham ponad wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Rafaello a obecnie jestem na diecie :( Zainteresował mnie żel Playboya :)

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. teraz to bym sobie rafaello zjadła ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. to na pewno wypróbuję ten mój ulubiony, dziękuję za informację ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. ale mi narobiłaś smaka tym zdjęciem Raffaello.

    OdpowiedzUsuń
  14. mm uwielbiam raffaello:)

    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawi mnie ten żel Playboy:)))))))))))
    pozdrawiam serdecznie pa

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje walentynki słabiutko... ja się postarałam ale druga strona zawiodła i to strasznie. Lubię wodę toaletową Playboy'a, więc żel pewnie też przypadł by mi do gustu i pewnie też się w niego zaopatrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. judoga na winie jest świetna! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No ja nie mogłam spędzić z tego dnia z moim TŻ

    OdpowiedzUsuń
  19. ja uwielbiam czerwone kulki bądź serduszka do kąpieli i mam czerwoną gąbkę :D

    OdpowiedzUsuń
  20. U nas święto zakochanych jest każdego dnia;)

    OdpowiedzUsuń
  21. widzę, że do walentynek byłaś przygotowana w 100 % :) a rafaello uwielbiam również :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Moje ukochane RAFAELLO - mogłabym jeść je bez końca :p

    OdpowiedzUsuń
  23. ale dawno mnie tu nie było :) widzę dużo się pozmnieniało :P
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  24. rafaello- wyraża więcej niż tysiąc słów ;D uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten żel do kąpieli starej mydlarni jest bardzo kuszący :D

    OdpowiedzUsuń