Czas przywołać wiosnę....

.... kolorami ;-)
Wszystkie widzą, że pogoda za oknem nas nie rozpieszcza...śnieg, deszcz i tak na okragło, nic się nie chce, ochoty na nic się nie ma.Dlatego ja postanowiłam przywołać wiosnę kolorami! Mam nadzieję, że się uda, i już niedługo zima (zła) odejdzie! Mimo szarugi, u mnie kolorowo, a to wszystko za sprawą mega kolorowej paletki cieni MUA. Dotarła do mnie z Anglii w samą porę ! ;-)
 
 
 
Mistrzynią makijażu nigdy nie byłam, i pewnie już nią nie zostanę, ale nic nie zaszkodzi
od czasu do czasu nałożyć na oko trochę wesołego koloru ;-)
 
 
 
Kolory prawdziwie wiosenne, i jeszcze ta mięta w tylu wydaniach .... < 3!
 
 
 
Co mogę powiedzieć o samej paletce ?
Prosta, bardzo ładna i elegancka, wytrzymała (zaliczyła już u mnie nie jeden upadek)
 i nadal się trzyma - brawo! w środku można znaleźć już aplikator.
Cienie poptastic - 12 kolorów: jak widać odcieni jest sporo, i myślę, że każda znalazła by coś dla siebie, od niebieskich, po zielenie, i kończąc na różach.
Co do cieni?
Na powiece trzymają się ok 7 godz, a baza przedłuża ich żywotność, więc nie jest z tym najgorzej, delikatnie się osypują przy nakładaniu, jednak dla mnie nie stanowiło to zbyt wielkiego problemu ;-)
Pigmentacja też nie jest najgorsza, dobry aplikator i efekt jest bardzo przyzwoity ;)
 
 
 
Myślę, że wiosną będe sięgać po nie bardzo często :)
mam nadzieję, że inne paletki MUA również przypadną mi do gustu ;-)
cena - udało mi się zdobyć paletkę za jedyne 2 funty.
 
Wraz ze mną na wiosnę czekają również moje nowe nabytki obuwnicze
szkoda, że muszą się tyle męczyć w szafie, mam nadzieję, że już za kilka/kilkanaście dni ją opuszczą :
 
 
 
 
Pozdrawiam z zaśnieżonego Torunia!
Yasniable.

Czujecie mięte ?

 
Wiosna za oknem ;-) mam nadzieję, że już zostanie na dłużej!
Dzisiejszy post niekoniecznie kosmetyczny! Jako, że zbliża się wiosna, potrzebowałam
małego odświeżenia w swojej szafie ;-)
Nadchodząca pora roku będzie stała pod znakiem mięty, więc postanowiłam 'odziać'
moją garderobę w tenże cudowny kolor ! Popatrzcie co udało mi się zdobyć w lutym! :)
 
 
miętowa koszulka Pull&Bear - 19,90zł - widzicie te cudne kotki ?!
 
 
 
Chusta - C&A - 27, 90 zł
 
 
 
lekki sweterek - Vero Moda - 39,90 zł
 
 
 
Spodnie - C&A - 44 zł
 
 
 
no i małe dodatki: pasek do spodni Mohito 19,90zł i lakier do paznokci 5,50 zł
 
 
To by było na tyle z lutowo-miętowych zakupów :)
Nie zamierzam cała, od stóp do głów chodzić w tym kolorze, ale myślę, że będzie to fajne połączenie
z innymi wiosennymi kolorami, w końcu wiosna to pora zabaway, więc czemu mamy tego nie robić:)
Jak się ma Wasza zabawa z miętą, lubicie czy nie przepadacie za tym kolorem ?!:)
 
: a tutaj pierwsze marcowe, kosmetyczne zakupy :
 
Znacie ? Polecacie ?
Pozdrawiam.
Y.