My Secret - WOW effect mascara - turkus na lato!

Lato jest to po to by szaleć :)
U mnie szaleństwo objawia się różnie, odzwierciedlenie znajduje także w makijażu! Tego lata postawiłam na turkus, uwielbiam ten kolor więc nie mogło go zabraknąć na rzęsach :) Kiedy w drogerii Natura pojawiła się ta mascara - wiedziałam, że będzie moja!
 
 
Mascara od razu przyciąga wzrok, jest rzeczywiście turkusowa, na półce z kosmetykami od razu się wyróżniała, myślę, że niejedna z nas złapała się na tym, że kupuje ją za sam wygląd :) Bardzo fajnie, że jest kolorowa, a nie czarna wyróżnia się na tle innych mascar w mojej kosmetyczce!
 
 
Po otwarciu opakowania mamy do czynienia z silikonową szczoteczką,  jest na tyle długa, ze dopasuje się do każdych rzęs, a gęste igiełki w idealny sposób rozczesują, także nie ma mowy o posklejanych rzęsach. Szczoteczka jest silnie pogrubiająca, jednak aby taki efekt uzyskać trzeba nałożyć, dwie albo trzy warstwy w moim przypadku, osobiście im więcej tym lepiej.
 
 
Kolor po pierwszej warstwie jest bardzo delikatny, dopiero stopniując szczotkowanie uzyskujemy mocny, intensywny turkus! Bardzo fajnie wygląda też nałożony na czarną, klasyczną mascarę, delikatny kolor i powiew świeżości. Ja do zdjęcia nałożyłam 2 warstwy tuszu, przerysowałam efekt i dodałam miętową kredkę na powiekę, jak jest lato to trzeba szaleć! :) U mnie w wakacje zawsze panują kolory i nieład, tak też jest w tym przypadku!
 
 
Cudny turkus prawda? Mascara jest dla mnie rewelacją i odkryciem tego lata, na pewno będę po nią sięgać często, kolor na rzęsach to jest to czego mi trzeba :) Mascara My Secret wystepuje w dwóch kolorach, turkus i fiolet, cena to 11,90zł, warto więc zainwestować tę kwotę i trochę się pobawić :)
 
Y.

35 komentarzy:

  1. kolorowe maskary podobają mi się na czyiś rzęsach, ja stawiam na klasyczną czerń :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie się zastawiam nad jej zakupem już nie mam żadnych wątpliwości musi być moja! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na jakąś impreze super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja bym chętnie takim kolorem pomalowała dolne rzęski :D

    OdpowiedzUsuń
  5. kolor cudowny, ale jakoś nie przepadam za kolorowymi tuszami :/

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolor świetny, ale nigdzie bym tej mascary nie uzyła ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nigdy nie miałam takiego kolorku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor faktycznie piękny, choć wolałabym go w formie cienia lub kredki, a rzęsy jednak wolę czarne :p

    OdpowiedzUsuń
  9. U Ciebie wygląda świetnie, ja sięgam tylko po czerń :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś też ☺☺ przemogłam się i nie żałuję ☺

      Usuń
  10. Kolor ekstra ale zlepia mocno :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po jednej warstwie jest ok :) dopiero przy stopniowaniu objętości to widać:)

      Usuń
  11. Fajnie wygląda, choć nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny efekt! uwielbiam takie rzeczy!
    może wzajemna obserwacja? daj znać u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lovely post. Is’s Perfect! Happy weekend.

    STYLEFORMANKIND.COM
    Bloglovin

    OdpowiedzUsuń
  14. Great post, love it :)

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda WSPANIALE - jestem nią oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham kolorowe tusze, ale o tym jeszcze nie słyszłam. Będę musiała poszukać go w swojej drogerii. :p

    OdpowiedzUsuń
  17. Szalony kolor :D Osobiście wybrałabym fioletową pewnie :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam jeszcze na rzęsach kolorowego tuszu. Taki turkus to chyba nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda ciekawie, ale ja już nie sięgam u siebie po kolorowe maskary raczej :P

    OdpowiedzUsuń