... A ja wracam, z wielkim noworocznym postanowieniem ;-) Regularność bloga! oby się udało!! ;-)
Nowy Rok zaczynam od grudniowego mini denka ;
A więc po kolei ;-) :
Żele OS już regularnie goszczą w mojej łazience, jak dla mnie są niezastąpione, choć przyznam, czasem mam ochotę spróbować czegoś innego, to i tak zawsze do nich wracam ;-) Uzależniona? być może!
Płyn z Bielendy - póki co nie znalazłam nic równie skutecznego co te dwufazówki ;-)
Krem Ziaja - Kozie Mleko - bardzo przyjemny krem, polubiłam się z nim i na pewno do niego jeszcze wrócę.
Tusz NOUVEAU LASHES Noir Mascara - otrzymałam go wraz z GB, używałam bo musiałam, ale to nie mój typ... efekt widoczny na rzęsach u mnie po wielu warstwach, a szkoda.
Paloma - cukrowy peeling do rąk - jest niesamowity! Szkoda, że tak trudny w zdobyciu, bynajmniej u mnie...ale nie zrezygnuję z poszukiwań.
Masło do ciała - H&M - za sam zapach już go pokochałam, szkoda, że tak szybko się skończył.
Anty. Dove (minerały) - Skuteczny i ma piękny zapach.
Zmywacz do paznokci - nawet nie pamiętam gdzie go kupiłam, śmierdzący, ale o dziwo skuteczny.
Biosilk - jedwab - nie wyobrażam sobie bez niego mycia włosów, bardzo, bardzo skuteczny i strasznie wydajny (ta mała buteleczka starcza mi na 1,5 miesiąca).
po denku chcę Wam pokazać dwa żele pod prysznic, które podbiły moje serce i ... łazienkę ;-)
Żele z Joanny - czekolada i kokos - dwa moje ulubione zapachy ! :) Lubię je za wszystko, ale co najbardziej mi się w nich podoba to to, że są z pompką i łatwo można je nabierać podczaskąpieli. Bardzo dobrze się pienią nawet przy niewielkiej ilości! Pachną cudownie i co najważniejsze zapach długo utrzymuje się na skórze ( i w łazience ). Cena też przekonująca - 5,90 !
Jeśli tylko będziecie miały okazję spróbujcie tych Fantazji;-)