Kolorowe pędzle do makijażu - hit czy kit ? 💗 🌴

Hit czy Kit ?
Często się zastanawiam kupując jakiś produkt, który skusi mnie swoim wyglądem. No cóż jestem kobietą, i pewnie jak większość daję się skusić na ładny wygląd, ładne opakowanie itp,oczywiście nie widzę w tym nic złego ;-). Bardzo się cieszę w momencie, gdy okazuje się, że to cudo sprawdza się doskonale!
Wtedy jestem spokojna i wiem, że nie straciłam pieniędzy na moje fanaberię. Najczęściej wpadam podczas oglądania zdjęć na Instagramie - tam całkowicie przepadam! Jak coś mi się spodoba, tak się uprę, że w końcu to zdobędę, taka właśnie jest historia moich kolorowych pędzli, które dość niedawno robiły furorę na IG - ogon syreny, ryby - słyszałam różne określenia oraz pędzle szczotki, które są coraz to bardziej popularne stacjonarnie. Zobaczcie na co się pokusiłam :)



Piękne są prawda! Urocze, do zdjęć przyznam szczerze nadają się idealnie, ale nie nabyłam ich tylko zdjęć, chciałam sprawdzić jak radzą sobie w makijażu, na szczęście test się udał! :)



Ogony syren, rybki - prezentują się cudownie, na toaletce wyglądają uroczo i każdy kto je u mnie zobaczy wypytuje o przeznaczenie. Kolorystyka w moim guście, wybrałam je sama, a powiem Wam ,że kolorów i odcieni jest mnóstwo. Jak widzicie pędzelki przeznaczone są do nakładania podkładu - ja je używam właśnie z takim przeznaczeniem, ścięty zaś do konturowania twarzy. I tutaj wszystkie trzy sprawdzają się dobrze, podkład rozprowadzany jest równomiernie, nie zostają smugi, wszystko zupełnie w porządku. Krótkie, zbite, syntetyczne włosie nie uczula i łatwo się domywa, co jest niewątpliwym plusem, jeszcze uczę się konturowania tą wersją ścięta, ale idzie mi coraz lepiej. Jedyny minus, który tu się wkradł, są dość małe, krótkie rączki - ja zdecydowanie bardziej wolę długie pędzie, ale nie przeszkadza mi to aż tak bardzo. Zapłaciłam za nie grosze, zamówione z internetu - rosegal.com :) Polecam zarówno do makijażu jak i cudownych zdjęć.



Ten pędzel -szczotkę znają już wszyscy, szał zdjęciowy co prawda już minął, ale coraz częściej widzę ją na blogach i u moich koleżanek, sama chciałam się przekonać o co tyle szumu. Nakładam nią płynne podkłady i tu sprawdza się świetnie, przy tych bardziej gęstych już niestety mniej. Ma bardzo gęste, długie włosie co mi średnio odpowiada, bo niestety czasem powstają smugi, które muszę uklepywać. Przy delikatnej warstwie podkładu sprawdza się nieźle i nawet lubię ją wtedy stosować. Rączka długa, wyprofilowana, w moim guście, więc za to duży plus. Ja nabyłam szczotkę o dość małej główce, a też widziałam spory wachlarz rozmiarów, myślę, że z czasem sprawdzę też te większe. Oceniam ją pozytywnie, jest ładna, poręczna i sprawdza się dobrze. Swój egzemplarz co prawda kupiłam na Ali, ale kolejne kupię już stacjonarnie, wiem co w trawie piszczy - mogę szaleć :).



Hit Hit! Tak uważam! Kupiłam te akcesoria głównie zaciekawiona wyglądem, ale się nie zawiodłam!
Nie dość, że są bajecznie urocze, to jeszcze o dziwo się sprawdziły i testy wypadły całkiem dobrze :). Na tyle, że będę polowała na inne tego typu produkty :) Trzeba sobie jakoś umilać życie prawda?:)

Y.

51 komentarzy:

  1. Na razie mnie te pędzle i szczotki nie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że jesteś zadowolona i że się sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają bajecznie, fajnie że się sprawdziły:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj doszła do mnie różowo-niebieska rybka :D Kupiłam dla samego wyglądu, ale jak mówisz, że da się jej używać, to jeszcze fajniej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię używam tych pędzli-szczotek do konturowania. Świetnie się w tej roli sprawdzają :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie te z ogonem ryby troszczkę kiczowato wyglądają, ale jesli sprawują sie dobrze, to świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem chyba staromodna, bo wolę takie normalne pędzle :P

    OdpowiedzUsuń
  8. o zamówieniu tych rybkowych sama myślę, ale siłą się powstrzymuję! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. jeśli chodzi o pędzle, to ja jednak wolę takie klasyczne :D jedyne które mi się strasznie spodobały to takie w kształcie różdżek, ale to przez moje zamiłowanie do Harry'ego Pottera :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolę klasyczne, ale kolorowa odskocznia czasem nie zaszkodzi :)
      p.s też uwielbiam Harrego :)

      Usuń
  10. Jak dla mnie uroczo wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj w klubie ;) Też często wybieram rzeczy tylko przez wygląd :) Też mam pędzelek-rybkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi bardziej się podoba ten pędzelek("szczotka") i z checia bym go wyprobowala ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocze są te pędzle syrenki, już kiedyś je widziałam na insta :) ale chyba nie kuszą mnie do zakupu. Mam swoje ulubione i na razie mi to wystarcza.

    OdpowiedzUsuń
  14. mam jedną taką rybkę, super jest :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Te rybki są przeurocze, chyba je sobie zamówię, chociażby do zdjęć :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie widziałam jeszcze takich pędzli, ale wyglądają uroczo :D!

    https://yollowe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Pędzel szczotkę kupiłam ostatnio w Naturze za zawrotne 10 zł :D
    Myślałam, że te pędzelki rybki będą niewypałem, a tu proszę :D Jestem pozytywnie zaskoczona :O

    OdpowiedzUsuń
  18. Uroczego wyglądu nie da się 'rybkom' odmówić, zdecydowanie! ;))

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale urocze! :D To ekstra, że się dobrze sprawdzają :D
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ależ one są urocze i super, że są takie małe, zmieszczą się do każdej kosmetyczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. faktycznie te syrenki wyglądają pięknie na zdjęciach :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale cudowne <3
    śliczne zdjecia
    https://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Te kolorowe, "rybie" pędzle jakoś mnie nie przekonują - podejrzewam, że ciężko byłoby mi nimi operować, wolę dłuższe rączki. Pędzel w formie szczotki widziałam, ale jeszcze nie kupiłam - jakoś nie wyobrażam sobie jego w stosowaniu, choć z drugiej strony kusi, aby sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też zdecydowanie wolę długie rączki :) wygoda przede wszystkim :)

      Usuń
  24. pędzle prezentują się pięknie i świetnie, że jakość idzie w parze z wyglądem ;) mówiąc szczerze, ja mam podobne pędzle i gdy je zamawiałam nie oczekiwałam cudów... a teraz stały się moimi faworytami :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow!! Nidy o nich nie słyszałam.. :) Wspaniale się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  26. Mnie jednak te pędzle nie przekonują.

    OdpowiedzUsuń
  27. Uroku z pewnością odmówić im nie można :)

    OdpowiedzUsuń
  28. bajecznie wyglądają te pędzelki-rybki!

    OdpowiedzUsuń
  29. urocze te rybki, ale jakoś do końca do mnie nie przemawiają :) chyba, że jako element ozdobny

    OdpowiedzUsuń
  30. Pędzelki są śliczne , wykonanie makijażu nimi na pewno sprawia uśmiech:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo lubię te szczotki do makijażu. W swoje kolekcji mam, aż dwa zestawy.
    :*

    OdpowiedzUsuń