Słonecznie i ciepło przez cały dzień, więc można cieszyć sie latem i wakacjami!
Dodatkowo, poprawienie humoru małymi zakupami - małymi, bo to co małe cieszy najbardziej :)
Pierwsza wizyta w YR zakończyła się sukcesem, nabyłam 2 malutkie mleczka do ciała, o mega apetycznych smakach - malina i jeżyna :) Nie wzięłam nic więcej bo bałam się, że mogę wynieść przypadkiem cały sklep.
Jak widać mleczka są małe (50ml) jednak są w miare wydajne, narazie nie narzekam, świetnie sprawdzają się podczas wyjścia czy wyjazdu - hop do torebki. Konsystencja troszkę jogurtowa, ale jak to mleczko :) Nawilżają dobrze, nie mam do nich pod tym względem zarzutu, i dosyć szybko się wchłaniają.
Jedyne co może smucić to cena, bo za 50ml płacimy ok. 8 zł -
(ale aż taka tragedia to też nie jest).
Polecam do wypróbowania, i jestem nakręcona na inne zapachy :)
Naprawdę dodają życiu smaku :) mmm
I jeszcze jeden kosmetyk, który udało mi sie dorwać:
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu z Bielendy :) - awokado!
Nie miałam go nigdy wcześniej, ale słyszałam, że jest świetny więc z checią go będę używała, tymbardziej, że byłam niezwykle zadowolona z masła o tym samym zapachu :)
Płyn dorwałam w biedronce aż za 6 zł:P o efektach zapewne napiszę za jakiś czas....
Pozdrawiam Was serdecznie :)!
Y.
Ciekawe te mleczka z YR :) zapraszam do mnie na projekt denko;)
OdpowiedzUsuńmam większe wersje tych balsamów :) są super-słodkie :) obserwujemy ? :)
OdpowiedzUsuńMleczka pachną niesamowicie:) Miałam malinowy:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTo już te nowości są dostępne w Biedronce?? A lakiery też były?
OdpowiedzUsuńDostepne juz byly wczoraj,nie wiem czemu tak predko.....a lakierow nie namierzylam! Wybierz sie,moze u siebie znajdziesz:-)
Usuńteż chce kupić Bielendę
OdpowiedzUsuńMuszę wybrać się do Biedronki po te płyny. Może uda się mi jeszcze taki kupić.
OdpowiedzUsuńMleczka wyglądają smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńLubię mleczka YR. Obecnie mam kokosowe, ale w dużej wersji. Dobre na lato, bo szybko się wchłaniają i nie lepią.
OdpowiedzUsuńuwielbiam te mleczka z YR!
OdpowiedzUsuńmają bardzo apetyczne zapachy, że aż chce się je zjeśc ;d
ten plyn Avocado -z Bielendy mnie zaciekawil:))
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki z YR ! :)
OdpowiedzUsuńteż zamierzam kupić ten płyn w biedronce ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam płynu dwufazowego, ale może się skuszę. jak narazie wystarcza mi płyn micelarny i olejek myjący
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z YR, bo pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję płynu, z chęcią ją przeczytam :)
50 ml 8 zł :P zdecydowanie u mnie nie opłacałoby się.
OdpowiedzUsuńYR ma swój klimat :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem recenzji płynu z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie, jestem tu nowa :)
Ja właśnie chciałam też skorzystać z Biedronkowej przeceny i zaopatrzyć się w tonik do makijażu z avokado. Ale najpierw poczekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńCo do pierwszego kosmetyku to miałam kiedyś podobny, tyle że kokosowy.
Cudowny zapach!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Ja jutro biegnę na podbój BIEDRONKI,mam nadzieję,że coś sensownego upoluję:-)
OdpowiedzUsuńOj po Bielendę muszę iść do Biedronki :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię owocowe mleczka do ciała, tych jeszcze nie próbowałam, to malinowe mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńoj, w Biedronce to sie ostatnio ciekawe rzeczy pojawiły, bo i Bielenda, i Bell ;) poza tym - lubie maliny ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńwłaśnie wczoraj kupiłam ten sam tylko różowy (wzmacniający rzęsy) i lakier z bell ale dziś idę po jeszcze więcej tych lakierów :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam właśnie o tej ofercie w Biedronce, muszę jutro się tam wybrać ;)
OdpowiedzUsuńO widzę produkt Yves Rocher :) jeszcze żadnego nie próbowałam :) otrzymałam dzisiaj od nich próbki, więc wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga :)
http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/