Marizowe Szaleństwo ;-))

Witajacie ponownie :)

Dziś post jak najbardziej Marizowy :)
W listopadzie zostałam konsultantką polskiej firmy - Mariza. Myślę, że była to jedna z moich najlepszych kosmetycznych decyzji! Bardzo polubiłam produkty tej firmy, są genialne, a ceny są bardzo przystępne, wraz z moim, Mariza podbiła serca również wielu moich koleżanek ;-)
Dziś chcę Wam pokazać, co zamówiłam sobie z ostatniego (styczniowo-lutowego) katalogu, skupiając się na dwóch niezwykłych masłach!


Sprawcami zamieszania są:
Ujędrniające masło do ciała (200ml) z algami morskimi i masłem shea oraz,
Odżywcze masło do ciała (200ml) z olejem migdałowym i bawełną ;-)



Oba masła są umieszczone w dość wygodnych opakowaniach, bardzo łatwo jest je z nich wydobywać :)
Co mnie najbardziej w nich urzekło? Przede wszystkim zapach i kolor, bardzo przyjemne soczyste kolory to jest coś co lubię, a zapach? zniewalający!! Masła pachną prawdziwymi,świeżymi owocami, co sprawia, że nakładanie masła staje się niezwykle przyjemne ;)
Jakość maseł - bez zarzutu, konsystencja - bardzo gęsta, łatwe smarowane, i szybkie wchłanianie. Zapach wyczuwalny na skórze, ale jest delikatnie przyjemny, a nie natarczywy jak to bywa w przypadku niektórzych takich kosmetyków. Bardzo dobrze nawilża moją skórę, więc nie mam do czego się przyczepić ;-)


Jedynym problemem może być ich dostępność, ale mam to szczęście, że mam je zawsze pod ręką w każdym katalogu. Cena również stosunkowo niska - w aktualnym katalogu 12,60.
Jeśli będziecie miały tylko okazję, sięgajcie po nie! ;) w tej lini również: garanat i wanilia :)

i zdjęcie reszty moich marizowych nabytków (mam nadzieję, że je również będe miała okazję szerzej opisać:))
- puder w kulkach - rozświetlający jasny (19,90zł)
- matujący puder ryżowy ( 17,90zł)
- cień do powiek - soczysta brzoskwinia (9,90zł)
- i tusz do rzęs - long & black (11,20zł)


Jak się ma Wasza marizowa - przygoda ? chwalcie się ;-)
Życzę Wam słodkiego tłustego - czwartku - pamiętajcie o zjedzeniu pączka, podobno, jeśli w tłusty czwartek nie zjemy chociaż jednego pączka to los w tym roku nie będzie nam sprzyjał ;-)
Yasniable.

33 komentarze:

  1. Ja własnie czekam na paczkę od Marizy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mają takie kolory, że mogłabym je zjeść, bo kojarzą mi się z miętą i maliną. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jakoś nie mogę się przekonać, ze zapachy są super, miałam żele i wcale nie były aż tak ładne;/

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurcze jakie kolory! a jak po aplikacji na ciało widać kolor?
    Ja z marizy skusiłam się na pryzmę różową i poprosiłam o 3 testery w tym podkład balansujący i 2 bazy
    z zamówienia jestem bardzo zadowolona :) chociaż te złote drobinki na różu były przerażające ale po ostrożnej aplikacji dają piękny świeży blask a nie nachalny brokat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widać koloru;) bardzo dobrze wchłania się w skórę;)

      Usuń
  5. Ale się obłowiłaś :-))))) Masełka wyglądają ekstra! Ja póki co nie miałam okazji ich przetestować, ale namówiłaś mnie ;-))) Będę szukać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kocham cienie z Marizy i ostatnio zamówiłam 4 kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam ten tusz! niestety nie sprawdził się, nie jest odporny na łzy, a szkoda;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam,to masełko o zapachu poziomki :D Pachnie obłędnie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialne kolory mają te masełka:D I pewnie dobrze pachną!
    Rzeczywiście szkoda, że nie można tych kosmetyków dostać stacjonarnie, byłoby łatwiej:)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam masła do ciała firmy Mariza!
    miałam waniliowe i pachniało cudownie ♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używałam jeszcze nigdy Marizy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ty jako konsultantka kupujesz kosmetyki taniej prawda ? Bardzo fajne kosmetyki,ja właśnie wczoraj dostałam kilka kosmetyków do przetestowania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Te masła do ciała wyglądają apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja tam lubię sprzątać ;) została mi tylko jedna szafka i już będzie po wszystkim ;p

    to poziomkowe masełko z chęcią bym przygarnęła <3

    OdpowiedzUsuń
  15. kosmetyki naprawde zachecaja do kupna - kolorki cudne , ceny przystepne a zapachy po prostu wabia:)))))) te maselka naprawde kusza i to mocno....

    OdpowiedzUsuń
  16. Oba masełka wyglądają niezwykle apetycznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. musze zakupić jakiś produkt jestem pod wrażeniem opini:)

    OdpowiedzUsuń
  18. no właśnie :D też jestem konsultantką ale dopiero zbieram pierwsze zamówienie, sama też muszę nakupic co nieco, bo nigdy niczego nie miałam z tej firmy :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Masełka zachęcają i to bardzoooo!
    Obserwuję i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. muszę w końcu wypróbowac jakiś kosmetyk z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe :) Jeszcze nie miałam okazji wypróbować tej marki, a masełka wyglądają bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie używałam jeszcze kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  23. te masła do ciała mają świetne kolory :D a ciekawa jestem tego tuszu do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  24. widzę dobrze znane mi masełko:D

    OdpowiedzUsuń
  25. NIC Z MARIZY JESZCZE NIE MIAŁAM, CHOĆ MAM U SIEBIE W SKLEPIE ICH POMADKI DO UST OCHRONNE;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kolory faktycznie soczyste, a jeśli i zapach tak jak mówisz nie jest chemiczny to warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Melonowe masło brzmi bardzo smakowicie :D uwielbiam ten zapach, zwłaszcza latem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie używałam nic tej firmy, ale masełka wyglądają kusząco :)

    OdpowiedzUsuń