Spotkanie oceniam bardzo dobrze, a wręcz rewelacyjnie, tym bardziej że produkty to prezent dla mnie :) Blogosia (http://www.blogosia.blogspot.com) zadbała o to, abym mogła się zapoznać z marką, z którą wcześniej nie miałam żadnej styczności, ale wiele rzeczy o niej czytałam, więc wiedzę mam sporą :) Od Blogosi w prezencie otrzymałam dwa żele pod prysznic, balsam do ciała i miniaturkę żelu :) Dziś przedstawię Wam moje pierwsze wrażenia po spotkaniu z tą marką ;-)
Zacznę od tego, ze produkty są umieszczone w klasycznych, prostych (idealnie!) butelkach, z dozownikiem, jeśli chodzi o zatrzask to nie ma żadnych problemów, zamyka się i otwiera bardzo lekko. Butelki są dość ładne, kolorowe - wyglądają rewelacyjnie w łazience, z opisem na etykiecie, po prostu cieszą oko :) Małym minusem jest to, ze butelki nie są przeźroczyste i nie widać ile produktu się ubyło, należy to sprawdzać po ciężkości buteleczki.
Konsystencja jest dość gęsta, łatwo wydobyć ją z opakowania i co bardzo ważne dobrze się pieni.
Żele ani nie podrażniają ani nie wysuszają skóry :) także już jest dobrze :)
najlepsze co jest dla mnie w tych żelach to zapach! jest obłędy, intensywny, i utrzymuje się na ciele przez kilka godzin. Uwielbiam używać ich podczas kąpieli. Jeśli chodzi o moje produkty, to posiadam dwie wersje zapachowe: limetka z aloesem oraz Sensitive - obie są cudne, obie tak samo relaksują i odprężają, a ten drugi kojarzy mi się nawet z watą cukrową. Miniaturka żelu to natomiast bomba owocowa, gdzie ja wyczuwam głównie truskawki - w sam raz na orzeźwienie się z rana. Na koniec muszę pochwalić oba produkty za ich wydajność, wystarczy dosłownie kropla aby spienić się na całą kąpiel !! :)
Ostatnim produktem, który otrzymałam w prezencie jest balsam do ciała - tropikalne słońce. Aj rzeczywiście tropikalny, zapach jest obłędny, prze intensywny i bardzo długo go czuć na skórze, w sam raz na zakończenie wakacji i lata można poczuć jeszcze więcej słońca. Kolorowe opakowanie bardzo ładnie się prezentuje i zachęca do użytku, nie wime czy Wy zwracanie uwagę na takie rzeczy, ale ja bardzo ;-) Opakowanie typowe dla balsamu, tuba z zatrzaskiem, nie ma problemu z otwieraniem produktu, nakładanie tez jest bardzo proste. Jeśli chodzi o nawilżanie jestem bardzo zadowolona, produkt spełnił moje oczekiwania, nie zostawia tłustego filmu!
Same superlatywy ? tak :) moje pierwsze spotkanie z marką Balea wypadło idealnie. To wszystko co przeczytałam na blogach okazało się prawdą, kosmetyki te są przyjemne dla oka i ciała, bardzo pięknie pachną i aż chce się do nich wracać ;-) Ja oczywiście wrócę, i bardzo chciałabym wypróbować wiele innych wersji zapachowym zarówno balsamów jak i żeli.
Dziękuję też Blogosi za miłą paczkę i za to, ze mogłam wreszcie poznać te kosmetyki, żałuję, że nie są dostępne u nas, bo bardzo kuszą, zarówno sobą jak i ceną (ok. 5-6zł). Na szczęście Blogosia ogłaszała u siebie na blogu, że ma więcej tych cudeniek wiec na pewno się do niej zgłoszę i pokażę na blogu co udało mi się upolować.
Yasniable
Ja uwielbiam Balea! Od pianek, po przez żele, peelingi, kremy i odżywki. Jedyny minus to właśnie ta dostępność. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio dorwałam DM i poszalałam z Baleą... uwielbiam te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńja już też je uwielbiam :)))
UsuńTo prawda, że zapachy żeli są cudowne :)
OdpowiedzUsuńChętnie przyjrzę się bliżej tym kosmetykom.
OdpowiedzUsuńwarto ! ;)
UsuńŻele pięknie pachna, ale chyba mnie uczulają :-(
OdpowiedzUsuńserio ? nie fajna sprawa :\
Usuńlubię zapachy tej firmy : ]
OdpowiedzUsuńKochana koniecznie wypróbuj 😊
OdpowiedzUsuńJa powiem szczerze , jeszcze nigdy nie zawiodłam się na żadnym kosmetyku z BALEA <3
OdpowiedzUsuńMiło to słyszeć 😃
UsuńZ Balea uwielbiam żele pod prysznic i peeling do twarzy.
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze mam kilka innych kosmetyków :)
marzę o swoim pierwszym spotkaniu z Balea :)
OdpowiedzUsuńtylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję testować te kosmetyki i byłam z nich bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się bardzo, że z wszystkiego jesteś zadowolona :-)))
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie :-) :-*
UsuńUwielbiam ich zapachy :) ! Szkoda, że produkty nie są lepiej dostępne..
OdpowiedzUsuńTeż żałuję. .
UsuńMuszę się skusić na te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie 😊
OdpowiedzUsuńOpakowania tych kosmetyków są jak cukiereczki :)
OdpowiedzUsuńOsobiście jeszcze nie miałam styczności z produktami tej marki :)
OdpowiedzUsuńŻele Balea znam i bardzo lubię, piękne zapachy to ich niewątpliwa zaleta.
OdpowiedzUsuńduża zaleta :)
Usuńbardzo lubię ich żele - przypomniałaś mi tym postem że muszę uzupełnić zapasy ;)
OdpowiedzUsuńsuper, bardzo się cieszę :)!
UsuńTeż żałuję, że Balea nie jest szerzej dostępna w PL
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Balea w kwestii żeli do mycia i innych mydeł. Są po prostu bezkonkurencyjne, a ich edycje limitowane zawsze wzbudzają zainteresowanie na blogach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele Balea i czarną serię do włosów. I generalnie tyle, bo balsamy dla mnie za słabe. Kremy do rąk też :(
OdpowiedzUsuńKremów jeszcze nie miałam okazji sprawdzić ;-)
UsuńUwielbiam żele pod prysznic z tej firmy, również szampony są bardzo dobre ;)
OdpowiedzUsuńSzampon zamierzam wypróbować przy najbliższej okazji ;)
Usuń